Przegłosowane. Od lipca zapłacimy za parkowanie w centrum

To już pewne. W Wyszkowie powstanie strefa płatnego parkowania. Dziś radni miejscy, choć niejednogłośnie, przegłosowali uchwałę w sprawie ustalenia strefy i opłat. Oprócz tego wyznaczone ulice zostaną objęte ograniczonym czasem parkowania.

Od lipca zapłacimy za parkowanie w centrum miasta. Zgodnie z uchwałą wysokość opłaty za postój w strefie płatnego parkowania dla pojazdów samochodowych wyniesie 2 zł za pierwszą i kolejną godzinę. Pierwsze 30 minut będzie darmowe. Zgodnie z ustawą o płatnym parkowaniu następna godzina musi być biletowana o 20% wyższą kwotą od stawki podstawowej, dlatego zostało ustalone te pół godziny – tłumaczył na sesji Robert Garbarczyk, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej Mieszkalnictwa i Rolnictwa w Urzędzie Miejskim. Nieuiszczenie opłaty będzie wiązało się z karą w wysokości 50 zł.

Strefa płatnego parkowania będzie obowiązywała na ulicy Ratuszowej między galeriami handlowymi, obejmie również dwa parkingi w pasie drogowym ulicy 11 Listopada w okolicy aktualnie budowanego Placu Miejskiego. Z kolei między ulicą 11 Listopada a ulicami Kościuszki, Sowińskiego, Wąską, a od północy – Pułtuską powstanie strefa ograniczonego parkowania – Dotyczy to tylko pasów drogowych, które są w zarządzie gminy. W tym obszarze są też drogi krajowe i wojewódzkie, ale póki co trwają rozmowy z zarządcami, czy chcą, aby te drogi były objęte tą strefą – informuje naczelnik. Czas postoju w strefie ograniczonego postoju będzie sprawdzany przez zamontowane czujki detekcyjne. Egzekwowanie nowych przepisów kontrolować będzie wyznaczona do tego osoba.

Dyskusję na temat wprowadzenia strefy płatnego parkowania rozpoczął radny Bogdan Osik – czy była wykonana analiza, ile osób dojeżdżających do Warszawy rzeczywiście parkuje w miejscach oznaczonych w strefie? – pytał radny. Jak podaje naczelnik Robert Garbarczyk – średnio 60%-80% pojazdów to powtarzające się rejestracje, które zajmowały parkingi w godzinach od 8 do 12, czyli w czasie przeprowadzanych badań.

To niesprawiedliwe traktowanie mieszkańców wsi – apelowała radna Monika Bieżuńska – Tak samo mieszkańcy terenów wiejskich, jak i miejskich płacą podatki i muszą zostawiać gdzieś te samochody. Raz, że muszą dojechać do miasta, później do Warszawy i do tego jeszcze dojdzie opłata za parkowanie – argumentowała. Naczelnik tłumaczył, że wprowadzenie strefy płatnego parkowania ma służyć przede wszystkim odblokowaniu centrum dla tych, którzy chcą korzystać z jego usług – Dla dojeżdżających do Wyszkowa mamy wyznaczone strefy bezpłatnego parkowania na ulicy Białostockiej i Leśnej. Rozważany jest również Lucynów. Bezpłatne kursy komunikacji miejskiej z parkingu Parkuj i Jedź na ul. Leśnej mają ruszyć wraz z wprowadzeniem stref płatnego parkowania. Naczelnik poinformował również, że prowadzone są rozmowy z prywatnymi przewoźnikami, by zmodyfikowali kursy o dojazd na parking na ul. Leśnej.

Zainteresowanie parkingiem na ul. Leśnej sprawdził radny Paweł Turek i jak stwierdził, póki co nikt tam nie parkuje prócz pracowników. Nie przewiduje też, aby to zainteresowanie uległo zmianie – Uważam, że żaden mieszkaniec nie będzie tam jechał, żeby zaparkować, a później przedostać się do miasta i załatwiać swoje sprawy. Problem zauważył również z okolicami Szkoły Podstawowej nr 1 – Jak pan sobie wyobraża płatne parkingi przy szkole? To będzie bałagan – zwrócił się radny do naczelnika.

Naczelnik Robert Garbarczyk przyznał, że zainteresowanie parkingiem na ul. Leśnej jest niewielkie, jednak uważa, że zmieni się to po wprowadzeniu bezpłatnej komunikacji miejskiej. W kwestii parkingów przy SP 1 poinformował, że parkingi pod szkołą i zatoczka są objęte ograniczonym, a nie płatnym parkowaniem.

Radny Paweł Turek zaproponował również by strefa płatnego parkowania została zorganizowania pod urzędem, gdzie petenci bardzo często muszą borykać się z problemem znalezienia wolnego miejsca. Jednak jak odpowiedział naczelnik – parking pod urzędem nie jest pasem drogowym, więc administratorzy budynku musieliby się porozumieć i wyłączyć miejsca dla petentów. My, jeśli chodzi o drogi publiczne, możemy rozszerzyć strefę o Aleję Róż i 3 Maja, z tym, że ulica 3 Maja jest objęta ograniczonym parkowaniem.

Dyskusję podsumował radny Adam Szczerba. Jak przyznał, wraz z radnymi z KW Masz Wybór również przeanalizowali parkingi ujęte w strefie płatnego parkowania. Jak podał – wieczorami parkowało tam około 10-15 samochodów, rano zaś w tych samych miejscach było średnio 10-15 aut więcej – Realnie do Warszawy dojeżdża jakieś 15 do 20 osób, które tam zostawiają swoje auta. Pozostałe osoby pewnie parkują tam, gdzie jest blisko do autobusu, czyli przy PKS, czy przy Sowińskiego, która nie jest w strefie. Jeśli mówimy, że to jest 60-80% samochodów z tą samą rejestracją, to nie są to raczej osoby dojeżdżające a pracownicy okolicznych sklepów – mówił radny. Adam Szczerba zaproponował, że czynności związane z wprowadzeniem strefy płatnego parkowania powinny rozpocząć się od wprowadzenia strefy parkowania ograniczonego. Ponadto podkreślił, że parking przy ul. Leśnej nie sprawdzi się w praktyce, ponieważ dojazd do Warszawy przez większą ilość przystanków wydłuży się o co najmniej 10-15 minut. Wpływ na to może mieć również zamknięty przejazd kolejowy nieopodal PKS. Jak zasugerował, pierwszym krokiem powinno być sprawdzenie, czy rzeczywista ilość miejsc parkingowych odpowiada powierzchni handlowej, kolejny krok to zwrócenie się do zarządcy budynków, czy ilość miejsc parkingowych jest adekwatna do ilości mieszkań. Następnie, jak mówił radny, należałoby uruchomić autobusy, a na końcu wprowadzić płatne parkingi. Strefa w obszarze ujętym w uchwale nie rozwiąże problemu, o którym mówimy, bo kierowcy będą parkowali na Sowińskiego – mówił. Zaznaczył również, że wydzielenie miejsc w urzędzie dla interesantów to dobry pomysł, zwłaszcza że wymaga to jedynie porozumienia między powiatem a gminą.

W odpowiedzi na sugestie radnego naczelnik Robert Garbarczyk przypomniał, że to są działania połączone, jest to jeden z elementów dużego projektu mobilności realizowanego w gminie od ubiegłego roku. W ramach tego projektu powstała m.in. kładka na moście, czy przebudowano skrzyżowanie ul. Sowińskiego i Dworcowej. Skarbnik gminy Dariusz Korczakowski dodał, iż jest to strefa obejmująca zaledwie kilka miejsc, na podstawie których urząd zdobędzie doświadczenie – Zawsze na początku jest opór, natomiast później nie na wniosek władz, ale mieszkańców takie strefy rozrastają się. Ludzie zobaczą, że można zaparkować bez problemu, czasami płacąc te 2zł – przekonywał. Z tą opinią zgodził się przewodniczący osiedla nr 7 Wojciech Chodkowski, który stwierdził, że darmowe pół godziny to ukłon w stronę mieszkańców, a płatne strefy parkowania w stolicy są przykładem rozwiązania problemów ze znalezieniem wolnego miejsca – To co w tej chwili jest wprowadzone musi trochę boleć, ale jeśli chcemy się rozwijać, to te miejsca płatne muszą powstać – mówił. Jednak jak skwitował radny Adam Szczerba – to nie parkometry umożliwiają parkowanie tylko dobre połączenia komunikacyjne, jak np. parkingi Parkuj i Jedź przy metrach, czego tego typu parking przy ul. Leśnej nie jest przykładem, bo jest na obrzeżach miasta. Wraz z radnym przeciwko wprowadzeniu płatnej strefy parkowania głosował Bogdan Osik, Monika Bieżuńska i Paweł Turek. Od głosu wstrzymali się: Radosław Biernacki, Piotr Pokraśniewicz i Waldemar Paradowski. Za uchwałą głosowało 13 radnych, co stanowiło większość.

MG