
„Pielgrzym” w papieskich barwach wyruszył dziś (26.06) w kolejny etap rejsu. Własnoręcznie zrobiona jednostka pływająca, która w ubiegłym roku z okazji 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości przepłynęła z Wyszkowa na Westerplatte, tym razem sprawdza trasę przed obchodami 100. rocznicy urodzin papieża, które wypadają w przyszłym roku. Południe Polski zostało już opłynięte, teraz czas na stronę północną.
„Pielgrzym” w przyszłym roku przepłynie całą Wisłę. Wszystko po to, by uczcić 100. rocznicę urodzin św. Jana Pawła II. Wyprawa ta wymaga odpowiedniego przygotowania i sprawdzenia trasy. Pierwszy etap rejsu rozpoczął się 18 maja, w dniu urodzin papieża. Wówczas „Pielgrzym” wyruszył z Krakowa docierając po tygodniu do Wyszkowa. Kolejny rejs sprawdzający trasę będzie o wiele dłuższy – ma trwać około trzech tygodni.
Podróż rozpoczęła się dziś w Popowie Kościelnym, poprzedziła ją Msza św., której przewodniczył ks. kan. Roman Karaś, proboszcz parafii św. Wojciecha. Jak przyznał, to jego pierwsza Eucharystia na tratwie, za którą dziękował organizatorom odwołując się do św. Jana Pawła II – Myślę, że dla Ojca Świętego Eucharystia była bardzo ważna. Ważne były też pielgrzymki, o czym wspominał niejednokrotnie. Te Eucharystie – gdziekolwiek pojechał – gromadziły tłumy ludzi słuchających Słowa Bożego, które głosił święty Jan Paweł II, Pielgrzym – mówił podczas homilii.
Po Mszy św. wyszkowianie wyruszyli w stronę Kołobrzegu – odwiedzimy wszystkie miasta po drodze, które będą nas gościły. Najtrudniejszy odcinek jest z Dziwnowa morzem do Kołobrzegu, wtedy będziemy holowani, ale zapraszam wszystkich do wspólnego rejsu, na każdym etapie jest możliwość przyłączenia się – zachęca komandor rejsu Wojciech Chodkowski. Wyszkowianie zatrzymają się m.in. w Nieporęcie, Modlinie, Czerwińsku, Płocku i Bydgoszczy.
Tegoroczne sprawdzenie trasy to też jednocześnie upamiętnienie 40. rocznicy pierwszej pielgrzymki papieża Jana Pawła II do Polski. A wszystko pod patronatem Ligi Morskiej i Rzecznej, której został poświęcony obecnie trwający rok, co ustanowił Senat RP. Spływ ma być również okazją do propagowania zwiedzania naszego kraju od strony wody – Chcemy pokazać ludzi wody, ludzi rzek, ludzi morza. Nasz kraj od strony wody jest tak piękny, tak niesamowity. Musimy zdać sobie sprawę, że naszym głównym nurtem, narzędziem, dobrem to są rzeki i morze. Nigdy nie jest za mało, żeby uświadomić i przypominać ludziom, że tak naprawdę to nie jest tak, że mamy dostęp do morza i możemy się z tego cieszyć, ale przede wszystkim możemy czerpać korzyści ekonomiczne i turystyczne. Jest to tak piękne, naturalne dobro, tak niepowtarzalny urok – a można to dostrzec tylko i wyłącznie z wody – podkreśla Elżbieta Kasińska, prezes LMiR w Wyszkowie.
W relacji audio usłyszeć można m.in. o pierwszej w Polsce poczcie wodnej realizowanej na tratwie na taką dużą skalę oraz jakie znaczenie ma rejs w papieskich barwach dla uczestników:
MG