Setki osób wzięło udział w dożynkach powiatowo-gminnych organizowanych w skansenie w Brańszczyku. To największe święto plonów w powiecie wyszkowskim. Swoje wieńce zaprezentowało 17 delegacji. Kolejki do swojskiego jedzenia nie kończyły się, ale i do wspólnej zabawy chętnych nie brakowało. Gwiazdą wieczoru był zespół Playboys.
– Dziś w uroczym Brańszczyku nad Bugiem zapachniało chlebem, zapachniało Niebem. Wasze piękne wieńce to jest lekcja dla przyszłości. Pachnie tu chlebem… ale i miłością do Boga! Kłaniam się wam z wdzięcznością, że krzewicie tradycję – mówił do rolników podczas homilii w kościele pw. Wniebowzięcia NMP w Brańszczyku ks. kan. Stanisław Gadomski. Mszą św. rozpoczęto niedzielne (25.08) powiatowo-gminne święto plonów, którego gospodarzem w tym roku była gmina Brańszczyk. Po Eucharystii 17 delegacji dożynkowych na czele z orkiestrą Ochotniczej Straży Pożarnej z Brańszczyka przeszło korowodem do skansenu. Tam z wszystkimi gośćmi chlebem i miodem witali się starosta powiatu, wójtowie gmin oraz starostowie dożynkowi – Renata i Wojciech Kukwa z Niemir, a także przedstawiciel pszczelarzy – Paweł Kulesza z Brańszczyka.
Ze sceny przybyłych mieszkańców, lokalnych rolników i gości przywitał wójt gminy Brańszczyk Wiesław Przybylski – Dożynkowe święto to w polskiej tradycji czas radości i podziękowań – Panu Bogu za plony, a ludziom za trud. To także czas refleksji nad tym, jak ważna jest ludzka solidarność i współdziałanie aby było z czego dożynkowy chleb upiec i sprawiedliwie podzielić. Dożynki są przypomnieniem o godności pracy człowieka powiązanych z miłością ojczystej ziemi, co jasno wyraził Prymas Tysiąclecia Kardynał Stefan Wyszyński w słowach: „Szanujcie zagony ojców waszych, tu wszystko inaczej przemawia, bo jest polskie” (…) Dzisiaj wspólnie wyrażamy wdzięczność za dar ziemi i chleba, za pochylenie się niebios nad ziemią, aby wydała obfity plon – mówił dziękując rolnikom za dbanie o tradycję na lokalnej ziemi.
Młodzieńcze lata na wsi oraz zapamiętany obraz rolnika wspominał starosta powiatu wyszkowskiego Jerzy Żukowski – Pamiętam, jak będąc dzieckiem, codziennością naszej pracy, pięknym zwyczajem było pozdrawianie ludzi, którzy pracowali na polu słowami „Szczęść Boże”, na które odpowiadano „Bóg zapłać”. Myślę, że w tym pięknym polskim zwyczaju zawiera się wszystko: praca, godność człowieka, życzliwość, poświęcenie, determinacja mieszkańca polskiej wsi. Wspólną pracą, wspólnym wysiłkiem, wspólnym marzeniem o nowoczesności możemy potwierdzić to, że fundament narodu, także fundament siły polskiej wsi będzie trwał i będzie zawsze działał z korzyścią dla nas wszystkich. Panie Boże dopomóż. Jak podsumował starosta, to chleb dożynkowy i wieńce są symbolem ciężkiej pracy rolników, a organizacja dożynek to uhonorowanie ludzi oddanych polskiej wsi i rolnictwu.
Wśród gości obecny był również minister cyfryzacji Marek Zagórski. Przedstawiciel rządu mówił, że Polska jest jednym z największych eksporterów żywności w całej Unii Europejskiej, a przemysł rolno-spożywczy generuje jedną z najwyższych wartości dodanych jeśli chodzi o całą polską gospodarkę – Dziękujemy tym wszystkim, którzy przyczyniają się do tego, że od pola do naszego stołu trafia zdrowa polska żywność, że ta praca, którą rozpoczyna rolnik wysiewając ziarno na wiosnę znajduje swoje odzwierciedlenie na naszych stołach. To są rolnicy, ale także przetwórcy, przedsiębiorcy, to są pracownicy inspekcji, agencji rolnych, KRUS-u – wszyscy ci, którzy wspomagają polskich rolników i którzy tworzą dobrobyt i potęgę polskiej wsi, bo tak należy dzisiaj o tym mówić – zaznaczył.
Minister podkreślił też, że polska wieś nie jest pomijana w programach rządowych. Trafiają do niej zarówno programy dedykowane rolnikom, jak wsparcie suszowe, które w tamtym roku wyniosło ponad 2,2 mld zł, deklarując jednocześnie, że wszyscy poszkodowani w tym roku również otrzymają wsparcie z strony rządu, ale też programy szeroko adresowane (500+, dostęp do sieci światłowodowej, podłączenie wszystkich szkół do Internetu – także na terenie powiatu wyszkowskiego) – To wszystko to przejaw wdzięczności i wiarygodności rządu. Chcemy służyć polskiej wsi i polskim obywatelom. Chcemy, żeby ten chleb, który powstaje z pracy rolników był dzielony sprawiedliwie – podsumował.
Prace rolników docenił również Senator RP Robert Mamątow życząc przede wszystkim dobrej pogody. Do życzeń dołączyły również Poseł na Sejm Kamila Gasiuk-Pihowicz oraz przedstawicielka Samorządu Województwa Mazowieckiego Elżbieta Lanc. W nadesłanym liście słowa do rolników skierował minister środowiska Henryk Kowalczyk, co odczytała Anna Król, prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie.
Święto plonów to też okazja do wyróżnień. Otrzymali je starostowie dożynek, sołectwa oraz pszczelarze. Starosta powiatu i Senator RP wręczyli odznaki „Zasłużony dla Rolnictwa” nadane przez ministra rolnictwa i rozwoju wsi. Wyróżnieni zostali: Leszek Rosiński, Krzysztof Samsel, Wojciech Kukwa z gminy Brańszczyk; Mirosław Kądziela, Urszula Kądziela, Danuta Gałązka i Urszula Fabisiak z gminy Długosiodło; Łukasz Paź i Sylwester Jusiński z gminy Zabrodzie; Dariusz Jaskólski z gminy Rząśnik oraz Andrzej Wrzesiński i Zenon Rogulski z gminy Wyszków. Nagrody z rąk Dariusza Sapińskiego, prezesa Grupy Kapitałowej Mlekovita, Jerzego Książaka, prezesa zarządu firmy Mlekovita i Agnieszki Dusińskiej, dyrektora do skupu produkcji i hodowli otrzymali najwięksi dostawcy mleka. Wyróżnionych zostało 30 osób, w tym z powiatu wyszkowskiego: Bogdan Suchta z gminy Rząśnik (556 620 litrów mleka), Wiesław Suchta z gminy Rząśnik (374 784 litrów mleka), Jan Grzymała z gminy Rząśnik (241 623 litrów mleka), Wojciech i Anna Mościccy z gminy Rząśnik (187 401 litrów mleka), Sylwester Łada z gminy Brańszczyk (90 239 litrów mleka), Krzysztof Komor z gminy Brańszczyk (67 494 litrów mleka). Prezes GK Mlekovita wyróżnił również swoich najbardziej zaangażowanych pracowników: Mariana Boniusa, Pawła Blocha, Annę Krakowską, Annę Okular, Emilię Mroczkowską i Mieczysława Sochaczewskego.
Po części oficjalnej przyszedł czas na wspólną zabawę i degustację. Koło Gospodyń Wiejskich z Brańszczyka częstowało m.in. bigosem, żurkiem, domowymi ciastami, smalcem z fasoli, smalcem z żurawiny lub tradycyjnym. Nie zabrakło też rozmaitych pierogów, których panie ulepiły aż 800! Kiełbasy i boczku z dzika można było spróbować pod namiotem Koła Łowieckiego „Dzik”. Swojskie jedzenie przygotowały też Klub Seniora „Turzyńska Seniorada” i Koło Gospodyń Wiejskich „Gajowianki”. A wszystko w rytmach znanych utworów dochodzących ze sceny, o które zadbał Zespół Śpiewaczy „Wyszkowiacy”, orkiestra „Darmanistra” wraz z wcześniej wspomnianym KGW oraz „Turzyńską Senioradą”. Gwiazdą wieczoru był zespół Playboys, znany z utworów, takich jak „Jak to się stało”, czy „Zwariowałem”. Wraz z grupą muzyczną, czyli Jakubem Urbańskim (wokal), Kubą Kusińskim (perkusja) i Przemysławem Kordzińskim (gitara) bawiło się setki osób.
MG
