„Papież wolności” – pod takim hasłem w sanktuarium Świętej Rodziny w Wyszkowie odbył się koncert zapowiadający Dzień Papieski, który już za tydzień, 16 października. W tym roku mija 41. rocznica wyboru Jana Pawła II na głowę Stolicy Apostolskiej. Wyszkowianie wraz z wokalno-aktorskim zespołem Sonanto odbyli podróż przez życie świętego.
Od dzieciństwa Karola Wojtyły przez początki kapłaństwa aż do pontyfikatu Jana Pawła II i dzieł temu towarzyszących – w taką wędrówkę zabrał wyszkowską publiczność zespół Sonanto, który wystąpił w sanktuarium Świętej Rodziny w Wyszkowie 5 października. Wykonywane utwory nawiązywały do różnych okresów życia Ojca świętego, usłyszeć można było m.in. „Góralu, czy ci nie żal”, „Nie lękajcie się”, „Barkę”, czy pieśni oazowe i poezję śpiewaną. Prowadzący koncert Paweł Krasowski przypominał najważniejsze daty z życia papieża Polaka aż do 2 kwietnia 2005 roku, kiedy Jan Paweł II odszedł do Domu Ojca. Nie zabrakło wzruszeń, chwili zadumy, ale też wspólnego śpiewania i owacji na stojąco. Przed wyszkowianami zaśpiewali Katarzyna Andruszko, Aleksandra Matryba i Michał Bojarski. Akompaniowali im Kornelia Figielska (skrzypce) i Marcin Zalewski (pianino).
W organizację koncertu włączył się Poseł na Sejm Daniel Milewski – Jan Paweł II bronił tych wartości, które teraz są atakowane. Ten koncert przypomniał nam jego słowa, zachęcił byśmy sięgali do jego nauczania w każdej możliwej formie. Jego nauczanie to wielki testament, który nam zostawił – mówił. Poseł skierował podziękowania do zebranych za wspólną podróż w czasie oraz do radnej Rady Miejskiej Moniki Bieżuńskiej za udział w organizacji wydarzenia, zaś proboszczowi ks. kan. Kazimierzowi Wądołowskiemu wręczył złotą różę niepodległości za pracę na rzecz lokalnej społeczności.
Słowo do publiczności skierował również proboszcz sanktuarium – Jan Paweł II to także nauczyciel, ale przede wszystkim Polak. Pomimo że 26 lat był w Rzymie, pomimo że cały czas podróżował po całym świecie, on zawsze czuł się Polakiem. Dla niego ta ojczyzna była bardzo droga. On ciągle przypominał, żebyśmy tego dziedzictwa, któremu na imię Polska nigdy nie zmarnowali, nie zatracili, żebyśmy pamiętali, że to dziedzictwo wyrosło z chrztu. Jego fundamentem, korzeniami jest Bóg – mówił kapłan.
Z Ojcem świętym i sanktuarium Świętej Rodziny w Wyszkowie wiąże się ciekawa historia. Jak wspomina proboszcz – Jan Paweł II oglądał projekt kościoła podczas pielgrzymki w 2002 roku – Jeździliśmy do Rzymu po kamień węgielny. Kiedy papież nam go przekazał przy okazji oglądał nasz projekt. Najpierw zapytał, gdzie jest Wyszków, a później pobłogosławił tej budowie, parafii i wszystkim parafiom. Na pamiątkę tego błogosławieństwa w samym centrum kościoła znajduje się wizerunek Jana Pawła II, który w ręku trzyma zdjęcie sanktuarium Świętej Rodziny.
MG
